Opatrunki ze srebrem – jak zakładać by rana dobrze zagoiła się? Opatrunki z mikro związkami srebra to rewelacyjny wynalazek współczesnej medycyny. Wszelkie rany oparzeniowe, z tkanką właściwą będącą na wierzchu rany powinny być właśnie opatrywane przez tego typu opatrunki. Jest to idealny sposób na przyspieszenie procesu gojenia, który w przypadku ran trudnych jest złotym środkiem do powrotu pełnej kondycji zdrowotnej. Rana otwarta to uszkodzenie, nad którym pacjent i lekarz (jeśli wymaga tego sytuacja) powinni podjąć szczególną opiekę by pomóc organizmowi w regeneracji.

Jakie rodzaje opatrunków ze srebrem są dostępne w aptekach?

W aptekach czyli miejscach, w których można zakupić wszelkiego rodzaju leki, suplementy i opatrunki, mamy dostępnych kilka rodzajów opatrunków z cząsteczkami nanosrebra. Wszystkie mają jednak wspólną cechę: dzięki znacznej wilgotności pozwalają odpowiednio regulować poziom nawilżenia rany, co zdecydowanie przyspiesza jej gojenie. Dzięki swoim właściwościom antybakteryjnym opatrunek tego typu pozwala na gojenie trudnych ran (np. oparzeń czy zgorzeli cukrzycowych). Na rynku obecnie są dostępne następujące rodzaje:

  • Plastry siateczkowe
  • Opatrunki żelowe w płachtach
  • Kompresy piankowe lub alginowe
  • Spray do stosowania miejscowego

Plastry siateczkowe i opatrunki żelowe to jedne z najlepszych opatrunków dostępnych w aptekach. Dzięki temu, iż zastosowano w nich żel, w którym są zawarte mikrocząsteczki srebra odpowiednio wpływają na proces gojenia się rany. Oczywiście, jak większość tego typu opatrunków, trzeba wymieniać je co kilka lub kilkanaście godzin. Związane jest to z procesem uwalniania się związków. Po tym czasie należy ponownie oczyścić ranę i na nowo założyć opatrunek na gojące się miejsce. Kompresy piankowe i alginowe to wciąż nowość na rynku. Ich charakterystyczna struktura pozwala na zabezpieczenie całkowitej powierzchni ciała, które jest urażone i wymaga gojenia się przez dłuższy czas w jak najbardziej sterylnym środowisku. Nie wymaga aż tak częstych podmian jak w przypadku opatrunków siateczkowych i hydrożelowych.

Zobacz również:

Czy spray z nanosrebrem sprawdzi się jako element opatrunku?

Dodatkiem, który równie dobrze się sprawdza przy tradycyjnych opatrunkach jest oczywiście spray z nanosrebrem. Może być nałożony bezpośrednio na ranę, która wymaga solidnego oczyszczenia i odkażenia. Stosując taki spray nie jest już potrzebny opatrunek hydrożelowy czy kompres, gdyż spray wystarczająco da radę w walce z drobnoustrojami i bakteriami. Na sam koniec wystarczy założyć oddychający opatrunek w tradycyjnym stylu. Są jednak takie rany, które nie powinny być narażone na kontakt z suchym opatrunkiem. Trzymanie rany „na świeżym powietrzu” może być zalecone chociażby przez lekarza o specjalności „podolog„, który opatrywał zraniony paznokieć. Spray również idealnie sprawdzi się wtedy kiedy zostanie przeprowadzony pedicure leczniczy, który na sam koniec zostanie użyty jako zabezpieczenie stóp, które są bardziej delikatne i narażone na drobnoustroje.

Spray z nanosrebrem sprawdzi się również jako zewnętrzne zabezpieczenie urażonej śluzówki. W aptekach są dostępne środki do użytku zarówno zewnętrznego jak i wewnętrznego. Dzięki temu nawet mając zwykłe przeziębienie lub podrażnione gardło, można zabezpieczyć je kilkurazowym psiknikęciem pompki dołączonej do opakowania ze środkiem z nanosrebrem

Jak założyć opatrunek z nanosrebrem?

Założenie opatrunku z nanosrebrem jest niezwykle proste. Na początku, jeśli występuje, należy zatamować krwawienie. Dopóki krew nie przestanie lecieć to rana musi być uciskana odkażoną dłonią, w której trzymany jest sterylny opatrunek. Dopiero po tym, jak wszelkie płyny ustrojowe zostaną zatamowane, można przystąpić do zabezpieczania rany opatrunkiem. Do przemywania uszkodzonych tkanek najlepiej sprawdzi się sterylny gazik oraz sól fizjologiczna o niskim stężeniu NaCl Ranę należy oczyszczać delikatne i najlepiej uprzedzić osobę o tym, że ból może być bardziej odczuwalny niż dotychczas. Adrenalina w organizmie zranionej osoby zacznie za niedługi czas spadać, a więc i bodźce bólowe są bardziej odczuwalne.

Gdy rana zostanie porządnie oczyszczona to można przystąpić do jej osuszania i odkażania. Najlepszym sposobem na osuszenie rany jest pozostawienie jej na świeżym powietrzu. Nie powinno się dmuchać ustami na uszkodzony kawałek ciała, gdyż nawet  naszym oddechu mogą znajdować się bakterie, które mogą opóźnić proces gojenia się, a nawet doprowadzić do pogorszenia się stanu zapalnego. Po osuszeniu rany można przystąpić do nakładania opatrunku ze srebrem. Jeśli istnieje taka możliwość to dobrze jest zaopatrzyć się w rękawiczki sterylne lub lateksowe, które pozwolą uniknąć bezpośredniego kontaktu z wilgotnym opatrunkiem. Jest to szczególnie ważne przy ranach trudnych i ciężko gojących się. Opakowanie należy rozerwać z jednej strony. W zależności od typu opakowania, można opatrunek od razu zdjąć z warstwy zabezpieczającej i położyć go na ranie od dolnej krawędzi w górę. Są też takie, które umożliwiają położenie bezpośrednie. Wystarczy zdjąć jedną warstwę opatrunku i docelowo położyć na zranione miejsce.

Opatrunek jeśli zostanie założony prawidłowo nie powinien mieć pod spodem bąbli, zagnieceń czy zmarszczeń, które powodują nieodpowiednie ułożenie środka opatrującego. Jednak jeśli jednak płachta hydrożelowa lub siateczkowa została nałożona prawidłowo to wystarczy teraz owinąć miejsce sterylnym bandażem. Oczywiście nie za mocno, by osoba skaleczona nie odczuwała dyskomfortu. Jeśli środek zabezpieczający wymaga zmian, należy to robić zgodnie z zaleceniem producenta, co zazwyczaj jest ujęte na ulotce informacyjnej. Sposób przedstawiony w tekście jest najlepszy do ran, które będą opatrywane opatrunkiem siateczkowym, alginowym lub hydrożelowym.