Kto robi transkrypcje? Transkrypcja nagrań stała się ostatnio bardzo popularna. W Internecie zobaczysz wiele ogłoszeń od osób szukających kogoś, kto wykona dla nich transkrypcję. Pomimo rosnącej popularności transkrypcji, wciąż są ludzie, którzy nie do końca rozumieją, o co w tym wszystkim chodzi. Mając to wszystko na uwadze, przygotowaliśmy ten artykuł. Wyjaśniamy w nim czym jest transkrypcja i kto najczęściej korzysta z tego typu usług. Zapraszamy do lektury.
Skąd pochodzą transkrypcje?
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu transkrypcja nagrań dźwiękowych nie była tak powszechna jak dzisiaj. Wszystko zmieniło się wraz z rozwojem technologii. Do nagrywania wykorzystywane są nie tylko proste magnetofony, ale także telefony komórkowe i amatorskie aparaty fotograficzne. Obecnie każdy, kto chce zostać skrybą, może.
Skąd pochodzi słowo transkrypcja? Pochodzi od łacińskiego słowa transkrypcja, oznaczającego kopiować. Istotą transkrypcji jest transkrypcja tego, co słychać w nagraniu audio lub audiowizualnym do pliku tekstowego. Ta metoda robienia notatek jest szeroko stosowana. Z transkrypcji korzystają dziennikarze, organizatorzy wykładów i konferencji, prawnicy, spółdzielnie mieszkaniowe, fundacje i wiele innych podmiotów. Kto robi notatki?
Kto dokonuje transkrypcji?
To pytanie zadaje sobie również wiele osób. Obecnie osób świadczących tego typu usługi jest rzeczywiście bardzo dużo. Bez wątpienia w Internecie można znaleźć wszelkiego rodzaju reklamy od osób oferujących usługi transkrypcji. Aby być dobrym skrybą, trzeba umieć słuchać, znać zasady poprawnej polszczyzny i szybko pisać na klawiaturze.
Jak znaleźć dobrego transkrypcję?
Czy łatwo jest znaleźć dobrego, rzetelnego i sprawdzonego skrybę? Jak się okazuje, niekoniecznie. Wbrew pozorom liczba osób, które świadczą nam usługi transkrypcji w sposób całkowicie profesjonalny, nie jest taka, jaka się wydaje. Oczywiście w Internecie jest naprawdę wiele ogłoszeń o transkrypcjach. Musisz jednak wiedzieć, że tylko część z nich to profesjonaliści, którzy rzetelnie i należycie wykonują powierzone im zadania. z czego to wynika
Po pierwsze, wynika to z oczekiwań klientów. Chcą dostać świadectwo za najniższą możliwą cenę, a także mają nadzieję, że ich poziom nie jest zły. Co gorsza, istnieją nawet dedykowane portale ogłoszeniowe, na których ludzie szukają transkrypcjonistów. Jak wygląda tam podział zamówień? Na zasadzie „kto płaci mniej” – transkrypcjonista to ten, który na życzenie klienta proponuje niższą stawkę. Ta patologiczna sytuacja doprowadziła do kolejnych spadków cen transkrypcji. Jednocześnie znacząco spadła jakość świadczonych usług.
Fakt, że transkrypcje są tanie, przekłada się również bezpośrednio na ich jakość. Wiele osób zamawia transkrypcje w ten sposób, kierując się zasadą „kto daje mniej”. Efekt jest przewidywalny. Otrzymane prace pozostawiały wiele do życzenia, więc musieli w ostatniej chwili znaleźć fachowca, który zrobi to wszystko od podstaw zgodnie ze wszystkimi wytycznymi. Chcąc uniknąć takich błędów przeszłości, poszukując transkrypcjonisty powinniśmy kierować się nie tylko najniższą możliwą ceną za usługę, ale przede wszystkim jego profesjonalizmem. Za wysoką jakość trzeba zapłacić wysoką cenę, dlatego nie wolno o tym zapominać, gdy poszukuje się profesjonalnego transkrypcjonisty.
Skąd wiadomo, że dany skryba jest godny zaufania?
Czym kierować się przy wyborze dobrego, w pełni profesjonalnego transkrypcjonisty? W końcu chcemy, aby był to zaufany fachowiec, któremu możemy powierzyć to ważne zadanie. Po pierwsze, jest kilka bardzo ważnych rzeczy do zapamiętania. Istnieje kilka ważnych cech, które wyróżniają dobrego transkrypcjonistę. O jakich właściwościach mówimy? Co najważniejsze: skryba musiał biegle władać zasadami poprawnej polszczyzny.
Kolejnym punktem jest cierpliwość. Skrybowie często spędzali godziny na przepisywaniu tekstów. Czas przepisywania jednogodzinnego nagrania może wynieść do pięciu godzin. Do tego trzeba doliczyć czas pozostały do wprowadzenia poprawek, w sumie około siedmiu godzin.
Ludzie, którzy są niecierpliwi i myślą, że sama umiejętność pisania na klawiaturze wystarczy, aby świadczyć usługi transkrypcji, są w błędzie. Skrybowie musieli być pracowici, cierpliwi i niezwykle dokładni. Szczególnie ważny jest ostatni element. Brak dokładności może powodować wiele problemów. Chodzi o to, że jeden mały błąd może wywrócić do góry nogami cały przekaz stworzony w transkrypcji, co z pewnością nie spodoba się klientom zamawiającym transkrypcje.